Widząc osobę z niepełnosprawnością lub starszą, niezaradną, osobę po ciężkim wypadku, upośledzoną, ubogą, sierotę itp. okazujesz litość? Spotykając wyżej wymienione osoby przychodzi Ci myśl „ojej, ale biedny/a”? Mówisz takim osobom „ale mi Cię szkoda”, „przykro mi jak widzę jak się męczysz”, „żal mi Cię, jak na Ciebie patrzę”, „ja w Twojej sytuacji wolałbym/abym nie żyć”? Jeżeli złapałeś/aś się na czymś podobnym, to przestań jak najszybciej! Bo nie tylko nie pomagasz, ale bardzo szkodzisz. Ranisz kogoś, sprawiasz, że czuje się nic nie wart, możesz tym samym doprowadzić do załamania i kompletnego poddania się w życiowym trudzie.
Pierwsze i podstawowe: zamień się z taką osobą mentalnie miejscami, wciel się w jej rolę, spróbuj pomyśleć co taka osoba czuje.
Spróbujmy to przedstawić na dość prostym przykładzie:
Idziesz drogą i widzisz samochód, który wpadł do rowu, podchodzisz i przyglądasz się mu z każdej strony, patrzysz jak wpadł, co sobie obił, co ma uszkodzone i mówisz “ojej, biedny samochodzik, jak on sobie da radę w tej sytuacji, szkoda mi go”. Czy może wyniknąć z tego coś dobrego? Nie! Użalanie nie poprawi sytuacji samochodu. Co powinieneś/powinnaś w takiej sytuacji zrobić? A no proste! Wypchać go, popchnąć by wyjechał lub zawołać dodatkowe wsparcie.
Dokładnie tak samo zacznij postępować z ludźmi, zamiast użalać się i współczuć, zapytaj przede wszystkim czy potrzebna jest pomoc, to kompletnie nic nie kosztuje. Jeżeli okaże się, że pomoc jest potrzebna, zapytaj jak możesz to zrobić i jeżeli tylko to nie będzie przekraczać Twoich możliwości to pomóż, jeżeli sam/a nie będziesz w stanie, warto pomyśleć kto będzie mógł.
Czytałeś/aś moją historię, o tym jak to “spotkał ślepy kulawego”? Może Cię zainspirować, bo jeżeli ja byłem w stanie pomóc, to myślę, że i Ty możesz.
Pomagać można oczywiście na różne sposoby, takie jak:
Pomoc fizyczna – zakupy, wizyta u lekarza, w urzędzie, spacer, drobna naprawa w domu/mieszkaniu, posprzątanie lub tylko towarzystwo
Pomoc słowna – rozmowa, dodanie otuchy
Pomoc informacyjna – możesz poszukać informacji gdzie taka osoba może udać się po wsparcie, możesz poinformować o różnych akcjach
Pomoc prawna – nie każdy odnajduje się w gąszczu prawa, nie każdy prawo rozumie, nie każdy wie co mu się należy, nie każdego stać na prawnika, ale i nie w każdej sytuacji jest wymagany
W ostateczności finansowa – gdy już wszystkie powyższe zostaną wyczerpane.
Mam nadzieję, że od teraz będziesz inaczej reagować na trudną sytuację innych, zamiast użalania – działanie!
Na koniec chcę Cię uczulić na zachowanie osoby, którą będziesz pytać czy nie potrzebuje pomocy. Pamiętaj, że ludzie są różni i nie zawsze usłyszysz kulturalną odpowiedź. Bądź na to gotowy/a, jednak nigdy się nie zrażaj, nigdy się nie poddawaj, ludzie potrzebują się wzajemnie. I Ciebie samego/ej również gdzieś ktoś potrzebuje!
Powodzenia w zastępowaniu litości wsparciem!