Czy też masz wrażenie, że coraz częściej spotykasz osoby, które wykonują swoją pracę byle jak?
Większość powie „jaka płaca taka praca” lub „ludzie są jacy są”. Zawsze znajdzie się wytłumaczenie na ogólną niechęć do wszystkiego, co przekłada się m.in. na jakość wykonywanych czynności.
Wiem wiem, problemów jest od groma, sam mam ich sporo, ale to wcale nie oznacza, że muszę powielać schematy. Obserwuje w pobliżu ludzi szarych i bez życia, dla których “bylejakość” stanowi już normę, czy też taki muszę być? Czy Ty też? Nie! Absolutnie nie!
Ludzie bywają nieszczęśliwi bo praca nie taka, bo wygląd nie taki, bo rodzina nie ta, bo partner, bo sąsiad, bo pies, bo pogoda… w ich życiu ciągle jest coś nie tak. Jednocześnie to dla nich wytłumaczenie na to, że są nieuprzejmi, nieuśmiechnięci, niekulturalni. Jest to uzasadnienie dla niedotrzymywania przez nich terminów, na nierzetelne wykonywanie powierzonych im prac, na zaniedbywanie związków, rodzin, itd. Po prostu są byle jacy, więc robią wszystko byle jak, na tak zwany „odpieprz”. Przenika to niemal każdą sferę życia.
Ja rozumiem, że jest to ich życie i ich bylejakość, ale przecież często ma to wpływ na innych, bliższych i dalszych im osób. Tacy byle jacy ludzie, mówiąc wprost, potrafią nieraz wręcz psuć życie innym.
Byle jaki kierowca może doprowadzić do poważnego wypadku, w którym ucierpią niewinne osoby.
Byle jaki lekarz może źle zdiagnozować chorobę, może błędnie wykonać operację.
Byle jaki urzędnik może wydać krzywdzącą innych decyzję.
Byle jaki pracownik tudzież współpracownik może nie zrobić czegoś rzetelnie lub na czas, co może negatywnie wpłynąć na wizerunek firmy..
Byle jaki monter może nie zabezpieczyć czegoś odpowiednio, przez co naraża zdrowie i życie innych.
Przykłady można mnożyć i mnożyć.
Jedno jest pewne, taki byle jaki człowiek nic dobrego w życiu nie osiąga. Zdarzają się również tacy byle jacy, którzy nawet nie potrafią powiedzieć czego od życia chcą.
Chcesz się przekonać? Porozmawiaj ze swoimi znajomymi.Zapytaj co chcą robić, gdzie chcą mieszkać, jak chcą żyć. Jedni odpowiedzą, że jest im to obojętne, a drudzy, że chcą być piękni, sławni i bogaci. A wiesz jaką mają wspólną cechę? Chcą to zrobić byle jak, bez planu, bez celu, liczą na łut szczęścia. Nie wiedzą natomiast, że na to szczęście trzeba codziennie pracować.
A Ty kim jesteś? Może też jesteś byle jaki/byle jaka? Czy jednak masz konkretne cele, marzenia, wiesz jak to osiągnąć, wiesz, że trzeba być konsekwentnym, konkretnym, rzetelnym człowiekiem? Wiesz, że nie możesz pozwalać na to, aby bylejakość innych wpływała na Ciebie?
Jeżeli nie wiesz powyższego i masz na przykład w głowie, że aby mieć dobrą pracę, prowadzić i rozwijać firmę to trzeba mieć tak zwane „plecy”, układy… jasne, dużo to ułatwia jednak na dłuższą metę nie będzie to działać. Dość szybko wyjdzie na światło dzienne, że do wykonywania pewnych czynności musisz mieć pewne predyspozycje, wiedzę i umiejętności. A człowiek, który ma samozaparcie, chęci, motywację, a do tego świadomość, że wszystko osiąga dzięki sobie – jest człowiekiem spełnionym, szczęśliwym. Jego bliscy są dumni z takiej osoby i nikt nigdy nie będzie mógł zarzucić jej, że nigdy nie dokonała niczego samodzielnie, nie wzięła na siebie i za siebie odpowiedzialności.
Myślę, że już wiesz, iż nie warto być byle jakim. A jeżeli widzisz, że ktoś w Twoim otoczeniu jest taki – powiedz mu to, niech wie, niech ma świadomość, a nuż zacznie nad sobą samym pracować!
Sami unikajmy bylejakości, ale również nie pozwalajmy na nią innym!