JAK SOBIE POŚCIELESZ…

Każdy jest kowalem swego losu.

Przysłowie, na którym mógłbym zakończyć tekst, ponieważ zawarte jest w nim w zasadzie wszystko, co dotyczy sukcesu.

Przecież to prawda, że wszystko co osiągamy, to dzięki sobie. Być może pomyślisz “co ten gość za bzdury pisze” 🙂 i pewnie się dużo nie pomylisz 😛 Ale spójrz obiektywnie, czy nie ma w tym prawdy? Przecież to miejsce, w którym się obecnie znajdujesz zawdzięczasz sobie. Może będziesz bić się z myślami, że nie, bo to decyzja rodziców, partnera, albo że “los tak chciał”, ale prawda jest inna. To Twoje podjęte lub niepodjęte decyzje sprawiły, że jesteś tu gdzie jesteś. Zatem jeżeli znajdujesz się na szczycie jest to Twoja zasługa, ale temu, że jesteś w ciemnej du**e, też nikt winny nie jest, tylko przede wszystkim Ty za to odpowiadasz. 

Teraz spójrz w przyszłość zgodnie z podobną zasadą –  „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”. Co widzisz? Kim jesteś? Z kim jesteś? Gdzie jesteś? Jaki/a jesteś? A teraz odpowiedz sobie na pytanie, czy to, co aktualnie robisz, prowadzi Cię w tym kierunku? Czy i jakie kroki podejmujesz by iść w wymarzoną stronę? Określ dokładnie co musisz robić by podążać do wybranego celu.

No więc teraz zamknij ten wpis i do dzieła! Zostań zwycięzcą, a ja będę mocno Ci kibicować.