REAGUJĄC MOŻESZ ZMIENIAĆ ŚWIAT

Cześć!

Dzisiaj będę próbował nakłonić Cię do pisania, ale nie bloga, wierszy, piosenek, postów na fanpage czy też donosów na sąsiada 🙂 Zapraszam!

Wiem, że podobnie jak ja masz sporo na głowie. Ogrom pracy, rzeczy do zrobienia, czasem nie ma sił, ochoty, a i tak trzeba. Nie ma, że boli, kawa za kawą i ciśniesz dalej. A do tego wszystkiego masa wkurzających spraw, które napotykasz codziennie i co dzień na nie narzekasz. A jak wiadomo, człowiek jak zacznie narzekać rano tak już potem cały dzień. Jeżeli zastanawiasz się  czy mi się to zdarza, owszem, często się na tym łapie, jednak mając tego świadomość, staram się z tym walczyć.

Wracając do tematu, chcę Ci dołożyć jeszcze więcej pracy 🙂 ale spokojnie. Nie denerwuj się, policz do dziesięciu, zaufaj mi. Dołożę Ci pracy, która może być bardzo korzystna, również dla Ciebie!

Otóż dam sobie uciąć głowę, że jak pędzisz do pracy, szkoły, czy na zakupy tudzież do lekarza, natrafiasz po drodze na masę irytujących Cię rzeczy. Mówisz “psia kość” pod nosem i może nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy, ale te drobne rzeczy mają na Ciebie ogromnie negatywny wpływ. Niestety samo zauważenie problemu i marudzenie pod nosem kompletnie nic nie zmieni.

Chcę Cię dziś uświadomić, że możesz zmienić rzeczywistość, jeżeli zaczniesz odpowiednio reagować.

Wystarczy, że poinformujesz odpowiednią organizację/jednostkę/osobę opisując problem. Być może warto przy tym zaproponować od razu zmiany, które przychodzą Ci do głowy. Najważniejsze jednak, aby informacje dotarły tam gdzie powinny. I nie bój się reagować w odpowiedni sposób oraz odpowiednimi kanałami (e-mail, profil FB, telefonicznie, listownie, przez odpowiednie aplikacje, np. http://naprawmyto.pl/home), tylko rób to w kulturalny sposób.

Jeżeli nikt nie zgłasza uciążliwych spraw, to nie możesz oczekiwać zmian. Nie licz, że zareaguje ktoś inny, czemu tym “ktosiem” nie masz być Ty sam/a? 

Powodzenia w zmienianiu otoczenia! 

A może już zareagowałeś kiedyś w odpowiedni sposób? Podziel się w komentarzu!