Cześć,
dziś kolejny artykuł inspirowany sytuacją z życia codziennego. Był piękny, słoneczny czerwcowy poranek, odprowadzałem swoją Sympatię na przystanek. Lubię to, ba, oboje to lubimy, więc był to dobry początek dnia, na przystanku nasze drogi się rozeszły, wsiadłem do swojego autobusu, a tam…
Usłyszałem głos dziecka i jego mamy, tzn. bardziej mamy bo z całym zaangażowaniem rozmawiała przez telefon ignorując wszystko co działo się dokoła, włącznie z tym, co dziecko do niej mówiło. Była zaabsorbowana zwykłymi plotkami.
Dziecko w pełni swej ciekawości zadawało swojej mamie rozmaite pytania, ale ona niewzruszenie gawędziła. Malec w końcu nie wytrzymał i chcąc zwrócić na siebie uwagę powiedział: “mamusiu, kocham cię”, po trzecim powtórzeniu w końcu doczekał się odpowiedzi: „dobrze synku, ALE bądź grzeczny”. I wiecie co? W moim odczuciu była to jedna z najgorszych odpowiedzi, jaką mógł usłyszeć.
Nie róbmy krzywdy ludziom, którzy nas kochają, (oczywiście mówimy tu o zdrowej miłości). Kochajmy ich bezwarunkowo, zarówno w relacjach rodzicielskich, jak i damsko-męskich.
Odwzajemniajmy uczucia pozytywne, nie bójmy się słów “kocham Cię”! (Niestety mam wrażenie, że z biegiem lat coraz trudniej nam one przechodzą przez usta.) W tym miejscu uwaga dla wszystkich mężczyzn, ale i kobiet. Nie, nie wystarczy, że powiedziałeś “kocham” rok temu, pół roku temu, a już najgorzej gdy mówiłeś/aś to w czasie tzw. “zdobywania”, zaraz na początku waszej znajomości. Choć o kobietę/mężczyznę powinno zabiegać się całe życie, sam mam taki plan, niestety nie każdy wie, że tak być powinno.
Mężczyzno, jeżeli zaniedbujesz jakąkolwiek część waszego związku, nie dziw się, że inny okaże się lepszy i nie myśl sobie, że jeżeli obecną kobietę zaniedbujesz to z inną będzie inaczej, nie, u boku innej też okażesz się dupkiem.
Kobieto, jeżeli jakiś mężczyzna zdradził Cię, nie martw się, nie był prawdziwym mężczyzną, był, jest i będzie zwykłym dupkiem. Żałuj jedynie tej dziewczyny, której się wydaje, że Ci odbiła faceta, niedługo i jej jakaś inna go odbije. Takie życie tego typu dziewczyn i chłopaków. Nie wchodź na tą drogę no chyba, że chcesz być całe życie nieszczęśliwy/wa.
Wracając do miłości rodzicielskiej: mamo, tato, uczcie swoje dzieci takiej miłości aby nie powielały powyższych schematów, jednocześnie nauczycie ich być szczęśliwymi, bo czym byłby człowiek bez miłości.
Mówcie dziecku “kocham”, niech wzrasta w tym uczuciu, niech powiela go, niech będzie przykładem dla innych. Niech Wasza miłość będzie bezwarunkowa. “Kocham Cię, ale bądź grzeczny” nie wchodzi w grę!
Tylko od Was kochani rodzice zależy na kogo wyrosną wasze pociechy, w przyszłości Wy również odczujecie Wasze błędy wychowawcze, sprawdzi się bardzo dobrze przysłowie „co zasiejesz to zbierzesz”.
Czytelnikom – Rodzicom życzę Wam samych udanych zbiorów! 🙂